Samochód w trakcie eksploatacji narażony jest m.in. na uderzenia niewielkich przedmiotów. Kamienie czy resztki utwardzonej nawierzchni bitumicznej w bezpośrednim kontakcie z karoserią, nawet przy stosunkowo niewielkich prędkościach, mogą doprowadzić do uszkodzenia powłoki lakierniczej. Aby uniknąć takich problemów, właściciele aut coraz chętniej stosują ochronę w postaci bezbarwnej folii PPF nakładanej na nadwozie. Dowiedz się o niej więcej i sprawdź, czy opłaca się postawić na takie rozwiązanie!
Czym wyróżnia się folia PPF do oklejania samochodów?
Opisywany materiał nanoszony na karoserię stanowi dodatkową warstwę zabezpieczającą lakier przed wspomnianymi uderzeniami kamieni, ale też zarysowaniami, otarciami i wieloma innymi czynnikami zewnętrznymi. Folia PPF wyróżnia się ponadto właściwościami hydrofobowymi. Oznacza to, że znajdująca się na pokrytych nią elementach woda bezproblemowo spływa z powierzchni. Dotyczy to również innych substancji w formie ciekłej, w tym nieczystości w postaci np. błota. Po zastosowaniu bezbarwnej ochrony auto dłużej i łatwiej można utrzymać w nienagannym stanie wizualnym.
Materiał jest całkowicie transparentny, dlatego kolor lakieru pozostaje bez zmian. To ważne dla osób chcących utrzymać pierwotny wygląd samochodu także po naniesieniu folii zabezpieczającej nadwozie. Wykorzystanie do ich produkcji termoplastycznego uretanu sprawia, że tworzywo zachowuje się neutralnie względem powłoki znajdującej się na elementach karoserii. Demontaż artykułu jest prosty, a powierzchnia, na której nałożona była opisywana ochrona, pozostaje bez uszkodzeń lub innych zmian.
Co można okleić w samochodzie folią PPF i czy jest to kosztowne?
Istotną zaletą wspomnianej folii bezbarwnej PPF jest możliwość jej łatwego dopasowywania do części, które ma pokrywać. Po właściwym docięciu za pomocą takiego produktu można zabezpieczyć zarówno całe nadwozie samochodowe, jak i wyłącznie wybrane jego elementy. W przypadku pierwszego z wymienionych rozwiązań koszt za usługę uzależniony jest m.in. od wielkości pojazdu. Przy autach typu kombi czy SUV zużycie materiału jest spore, co przekłada się na wyższą cenę wykonania dodatkowej powłoki.
Obecnie przy uwzględnieniu każdej lub większości części nadwozia właściciel samochodu musi liczyć się z wydatkiem rzędu kilkunastu tysięcy złotych. Tańszą alternatywą jest zastosowanie materiału wyłącznie na kilku elementach karoserii – np. najbardziej narażonych na uszkodzenia lusterkach, masce, zderzakach czy lampach. W takim wypadku koszt usługi najczęściej oscyluje w granicach kilku tysięcy złotych.
Warto przy tym pamiętać, że na bezbarwną folię PPF udzielana jest wieloletnia gwarancja. Najczęściej wynosi ona przynajmniej 10 lat, co dla wielu osób jest znacznie dłuższym okresem niż typowy czas eksploatacji jednego pojazdu. Po zdjęciu zabezpieczenia lakier wygląda tak samo, jak przed nałożeniem warstwy ochronnej, dzięki czemu podczas odsprzedaży auta jego właściciel może liczyć na zbycie go w cenie wyższej niż średnia rynkowa.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej na temat bezbarwnej folii PPF, skontaktuj się z nami!
